Mieszkanie- Akira

Średniej wielkości dwupokojowe mieszkanie. Przestronny salon połączony z kuchnią, sypialnia i toaleta oraz przedpokój. W mieszkaniu dominują odcienienie czerni i czerwieni. Mieszkanie jest urządzone w stylu barokowym.

Wstałam wcześnie rano i poszłam pobiegać. Lubiłam sport a poza tym to bardzo mi się przydawało. Kiedy wróciłam wzięłam szybki prysznic, ubrałam w czyste ubrania i poszłam budzić Dan.
-Dan, wstawaj-powiedziałam lekko szturchając ją w ramie.

Pukam do drzwi.

Zostawiłam Dan i poszłam w strone drzwi
-O, Aiko wejdź prosze-gestem zaprosiłam koleżankę do mieszkania

Wchodzę do środka.
- Cześć, sorka, że tak bez zapowiedzi, ale pieeeekielnie mi się nudziło, a mojego brata nie było, może uciekł- śmieję się- jesteś sama?

-Nie... Dan śpi w pokoju obok ale sie nią nie przejmuj. Kawy? Herbaty? Soku? Na co masz ochotę?-zapytałam z usmiechem wchodząc do kuchni

W sumie... nie spożywam takich posiłków, ale poprosiłabym sok- uśmiecham się- Dan jest twoją siostrą?

-Okej-powiedziałam nalewając jej sok
-Dan nie jest moją siostrą poznałyśmy sie wczoraj ale tak jakoś wyszło ze została na noc u mnie-zaczęłam sie zastanawiać jak wogóle do tego doszło ale mniejsza...

A no tak! A masz jakieś rodzeństwo?

-Mam siostrę. Nazywa się Lea ale nie mieszka ze mną została w naszym mieście.-uśmiechnęłam sie na samo wspomnienie siostry. Tęskniłam za nią.
-A ty masz brata nie?-zapytałam popijając kawę

Yhy!- bierze łyk soku- Ma na imię Haruki.

A jest młodszy czy starszy? A moze jesteście bliźniakami?-pytałam nadal popijając swoją kawę

Nie, nie jesteśmy- bierze łyk soku- jest ode mnie o 5 lat starszy. A twoja siostra? Starsza, czy młodsza od ciebie?

-Młodsza o 4 lata-odstawiłam swój kubek do zlewu

Uśmiecham się.

Budzi sie i rozgląda wokół

-Ooo widze ze sie obudziłaś-zaśmiałam sie
- Chcesz cos do picia?

O! Witaj Dan!- macham do niej, uśmiechając się.

W piżamce przemieszcza sie do pomieszczenia w którym są.dziewczyny

-masz sok porzeczkowy? -zapytuje po czym zaspana siada obok Aiko

-Tak mam-nalewam jej soku- Prosze-podaje z usmiechem

Jak się spało?- uśmiecha się do Dan.

Nadal zaspana przeciera oczko- zaskakująco dobrze - nadal przciera oczka-O czym gawędzicie?-

-O naszym rodzeństwie-siadam na blacie w kuchni

A ty Dan masz jakieś rodzeństwo?