Sala Lekcyjna A

W tej sali odbywają się następujące zajęcia :
Zielarstwo
Podstawy Alchemii

Weszli do klasy w której dało wyczuć się ostry zapach roślin i różnych alchemicznych składników.
W sali były ustawione kociołki i wszędzie na półkach leżało pełno składników.
- Tutaj będziecie uczyć się Zielarstwa i Alchemii - uśmiechnęła się w stronę czwórki uczniów - Jest to o tyle przydatne że w Avalonie pełno jest roślin które możecie użyć do sporządzenia przydatnych mikstur - spojrzała po uczniach - Jakieś pytania ?

- Alchemia? Coś ciekawego. Jednak nie miałem nigdy czasu głębiej poczytać na ten temat. Jak dużo nauczymy sie o Alchemii i zielarstwie?

Oglądała klasę wdychając dziwny zapach. Po patrzyła po nowych dziewczynach po czym odwróciła się i odeszła pare kroków od klasy wkładając ręce do kieszeni swoje ramoneski.

- To zależy od was tak na prawdę - uśmiechnęła się - Akademia wymaga byście umieli zasadnicze podstawy czyli sporządzanie mikstur zarówno leczniczych jak i regeneracyjnych magiczną energię a także różnych surowic. Będziecie na zajęciach badać każdą istniejącą truciznę czy też jady zwierząt i tworzyć do nich odpowiednie surowice - zamyśliła się na chwilę - Nauczycie się także jak rozróżniać zioła przydatne od tych trujących - uśmiechnęła się w stronę Leona - Dla chętnych nauki cała nasza wiedza stoi otworem

Czy te rośliny są jadalne? - zapytała po czym usiadła -

- Genialnie - uśmiechnąłem się szeroko pod nosem - Czyli w prostym tłumaczeniu, mogę dowiedzieć się wszystkiego co zawierają notatki i wiedza w tej szkole? Mi to osobiście pasuję. Chociaż najbardziej wyczekuję zajęć szermierki i z zakresy magii.

Oglądała rośliny z zaciekawieniem.

Uśmiechnęłam się pod nosem. Czyżby nasza pani dyrektor miała swojego faworyta? No nic zostawmy to na pózniej.

-Psze pani! Idziemy zwiedzać czy uczymy sie odrazu?

Spojrzała w stronę białowłosej - W większości - uśmiechnęła się - Jednak nie są zbyt smaczne , co nie zmienia faktu że bez prowiantu bylibyście w stanie przeżyć na nich kilka dni - zamyśliła się - Jednak prędzej czy później organizm domagał by się normalnego jedzenia.
Słysząc słowa Leona pokiwała głową - Tak , macie dostęp do całej informacji zgromadzonej zarówno przez nauczycieli jak i innych uczniów - spojrzała na nich wszystkich - Po rozpoczęciu roku gdy już skompletujemy całą waszą klasę  otrzymacie magiczne niezbędniki które będa się synchronizować z niezbędnikami inych uczniów i nauczycieli - uśmiechnęła się
- W skrócie mówiąc gdy inna drużyna spotka potwora  którego nikt inny nie widział , przesyła informacje o nim do niezbędnika a on automatycznie udostępnia Je wszystkim innym uczniom - spoważniała - Staramy się minimalizować starty w uczniach.

- Jeszcze jakieś pytania ? Jeśli nie to zapraszam was do następnej sali czyli B
Spojrzała w stronę Dan - Zajęcia zaczną się jak tylko przybędzie reszta uczniów czyli w przeciągu dwóch dni.

Ściągłam kaptur ukazując fale kruczoczarnych włosów. Czy tylko mi jest tu troche gorąco? Na przyszłość musze zapamiętać aby ubierać sie lekko. Wlasciwie juz chciałam zacząć naukę ponieważ pierwszy raz wydawało mi sie to całkiem ciekawe oby moja intuicja mnie nie zawiodła i zajęcia nie okazały sie tak nudne ze mozna na nich zasypiać

Są tu jakieś rośliny, które mogłyby służyć jako trucizna?

- A cóż takiego jest w sali B? - zapytałem ciekawskim tonem, odwracając się powoli w stronę wyjścia z sali. Na odchodne wciągając jeszcze trochę zapachu ziół.

Patrzy na wszystkich zebranych w pokoju z zaciekawieniem - Czym jesteś? - Spojrzała na bląd włosą, tykając ją

Ja? Wampirem-uśmiecha się- Ty jesteś elfem, tak?

- W sali B prowadzone są zajęcia z wiedzy o potworach oraz nauka taktyki - uśmiechnęła się - W sali C nauka o żywiołach i wiedza o magii a natomiast w sali D są prowadzone zajęcia z Wiedzy o świecie oraz runoznawstwo - uśmiechnęła się spoglądając na dziewczynę ściągającą kaptur - Kwestia przyzwyczajenia tutaj jest dużo cieplejszy klimat niż w pozostałej części Avalonu - spojrzała w stronę Aiko - Są - uśmiechnęła się - Ale o tym opowie wam wasz profesor
Spojrzała po nich
- Poza salami lekcyjnymi jest tu także sala gimnastyczna gdzie będziecie uczyć się walczyć zarówno magią jak i każdym rodzajem broni - zamilkła - Oczywiście szkoła posiada własne pole zabezpieczjące które blokuje większość ran jednak ból fizyczny zostaje.

Tak jestem elfem ;^; - patrzy na dyryktorke

-Ale fajnie-uśmiechnęłam sie- juz nie moge sie doczekać zajęć na sali gimnastycznej.-oczy mi zaiskrzyly ponieważ kocham walczyć

Powolnie opuściłem sale lekcyjną i ruszyłem do kolejnej, B.

Ide za dziwnym męszczyzną

Ruszyła w stronę wyjścia idąc do sali B

Uśmiecha się do Dan, a następnie patrzy na dyrektorkę.

,,pora zawrzeć nowe znajomosci,, pomyslałam i podbiegłam do elfa.
-Hej jestem Akira a ty? -zapytałam z usmiechem podając dłoń.

podaje dłoń - Ja? Dan